Drugie dziecko, grubo po 30..?
Cześć.
Mam 34 lata i siedem miesięcy. Oczywiście nie wyglądam na tyle, nie czuję się na tyle i tego typu podobne brednie.
Mam córkę. Prawie 3 latka. Sama jestem jedynaczką, więc mąż zasiał mi w głowie, czy by tu przypadkiem nie mieć drugiego dziecka.
No i mam problem. Dziewczęta. bardzo mozliwe, że była o tym już dyskusja, więc sorry.
Jakbym nie kalkulowała, liczyła to sie nie odmłodzę (biologicznie)
I to mój dylemat.
Za stara byłam już na pierwsze (tak mi się wydawało), ale teraz?
Pomijam fakt czystej wygody, córka już jest bardzo samodzielna, ja się wysypiam itp.
Proszę, opiszcie swoje drugie macieżyństwo. Jak drugie dziecko Was zmieniło.
Co z tym wiekiem? Urodzę zdrowe dziecko? Ilę będe miała lat i czy dożyję 18-tki mojego kolejnego dziecka. Wiem, że tak nie można myśleć, ale myślę.
Aspekt finansowy przeanalizowałam.
Boję się że nie dam sobie rady. Na męża moge liczyć, ale co tu ukrywać, same wiecie jak jest. Jak pomoże, to masz dwa razy więcej do zrobienia...
|