[ms_mvrr]

Cześć dziewczyny
Ktoś podpowie jaki uzyskać taki piękny, bardzo jasny blond?
Moje włosy w tej chwili są na poziomie 8, końcówki 10. Wcześniej rozjaśnione włosy przyciemniłam na poziom 7 (ombre). Z pomocą mamy udało mi się uzyskać naprawdę fajny efekt, ale zauważyłam, że źle mi w ciemnych włosach. Mam jasną cerę, malutką szczupłą twarz i te ciemniejsze włosy mocno się odcinają i podkreślają troszkę zbyt duży. Mając całe jasne włosy miałam wrażenie, że jakoś mniej było to widać, jakby ten ciemniejszy kolor zaostrzał teraz rysy mojej twarzy.
Dodam, że moje włosy naturalnie jasnobrązowe bardzo łatwo się rozjaśniają. Nigdy nie musiałam korzystać z rozjaśniaczy, po prostu brałam farby drogeryjne i było w porządku. Górne partie włosów miałam zawsze troszkę ciemniejsze, ale pojawiały się też refleksy i wszystko wyglądało naturalnie.
Zaplanowałam sobie zrobić kąpiel rozjaśniająca, nie mam pojęcia ile czasu trzymać i z jaką wodą zmieszać, a później nałożyć jakiś kolor przypominający właśnie ten ze zdjęcia. Nie oczekuję, że będzie to idealnie taki kolor, pewnie też nie wyjdzie mi aż tak jasny, jednak po zdjęciu widać, że oczekuję takiego ''czystego'' blondu, niezbyt szarego i też bez żadnych rudości
No i właśnie pytanie jak wykonać tę kąpiel rozjaśniającą dla moich włosów i jaki odcień dobrać Dodam też, że gdy próbowałam rozjaśnić włosy farbą (tak wiem, nie rozjaśni się przyciemnionych włosów farbą, ale głupio myślałam, że może jednak się uda), użyłam 10.21 alfaparf i przez chwilę miałam gdzieniegdzie zielone włosy, a nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło.