2017-10-04, 12:33
|
#895
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 479
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
[1=cb88dba0fc36678caba5734 659402cd6408543f4;7768666 6]Nie nadrabiam, nie mam siły
O 5 miałam mieć oksytocynę podaną, więc o 4:40 skurcze się same zaczęły [emoji14] Urodziłam w końcu o 7:20 SN waga 3450, 54 cm. Mała od razu się przyssała do cycka i jadła dobrą godzinę Ja czuję się dobrze, już sama wstaję, czekam na miejsce na położnictwie, więc jeszcze na porodówce leżę.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Gratuluję 😘 cudowna wiadomość !
Cytat:
Napisane przez nunny
Dzwoniłam do położnej, znowu mi odszedł kawałek brązowego gluta. Następna mówi że kwestia kilku godzin, ale mnie nadal nic nie boli prawie!
|
Może zacznie boleć dopiero jak wody odejdą
Migi raz jeszcze gratulacje !
To jeszcze czekamy na joasiola ?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|