[olik04]

Napisane przez agabil1

najpierw miałam Kodaka, teraz mam Pentaxa. Jest świetny ale za cholerę nie mogę zrobić dobrych zdjęć po południu i wieczorem-nie łapie ostrości. Jesli w końcu uda się, to zwykle kolory są przekłamane. A już zrobienie zblizenia graniczy z cudem-przy lampie wychodzi biała plama, bez flesza zaś za żółte pomimo gmerania przy balansie bieli Mam też problemy ze zdjęciami robionymi przy pomocy samowyzwalacza-rozmyte totalnie

A czy przy zdjęciach, które prezentujesz na MM, oprócz makro to coś jeszcze tam zmieniasz? bo zdjęcia wychodzą Ci świetne ja od wczoraj mam ten aparacik i dopiero go odkrywam
np to zdjęcie, cudne http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=4584787