[kejaj]

Napisane przez Agnieszka987

Teraz krem z kwasem azelainowym znowu, ale on słabo działa na przebarwienia (albo zbyt krótko go stosuję albo mój typ przebarwien nie nadaje się do usuwania tym kwasem). Myslę nad typ produktem: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...nd-peel-5.html aale zobaczę najpierw co powie derm (w moim przypadku myslę o fraxel'u Albo może bys sama skonsultowała z derm swój przypadek i moze są jakies mocniejsze specyfiki na przebarwienia na recepte?

Mój miejscowy dermatolog to totalna porażka, bo jest to kobieta, której się wydaje, że jej praca kończy się na przepisaniu mi Epiduo czy innego Duacu. Powiedziała mi, że mam przebarwienia, ale nic nie zaproponowała, dała tylko ulotkę Iwostinu. Na szczęście w październiku, gdy będę z powrotem w Krakowie, zapiszę się do kogoś lepszego i wtedy zapytam o poradę.

Co do Pharmaceris, używałam kiedyś tej serii i bardzo mi nie odpowiadała, bo była zbyt nafaszerowana różnymi chemikaliami i zwyczajnie nie dawała efektów.

A co z Acne Derm?