[viki1988]

Napisane przez alexandricious

Dołączam zdjęcia, podejrzewam że żadnej z Was się coś podobnego nigdy nie przydarzyło...
przeczytałam dziś wasze kilkaset postów więc bogatsza w tę wiedzę nie narobię już więcej takiej masakry, ale teraz najważniejsze to wybrnąć jakoś z tego co zrobiłam.
Ja jestem przerażona tym jak moje włosy zareagowały, nie przypuszczałam że mogą się tak zachować.

No niestety farbując farbą drogeryjną nigdy nie wiesz jakie pigmenty są w środku
szczerze przyznam moim zdaniem nie wyglądają aż tak tragicznie, tylko że to bardzo chłodny odcień, nadal bym doradziła odczekanie ok.2 tyg. bo na pewno ten pigment w dużej mierze się wypłucze

Napisane przez alexandricious

Zamówiłam już 8/0 i 8/03, z tym że tego złotego jednak prawdopodobnie nie wykorzystam od razu po tym co napisałyście.
Jestem zdecydowana na prepigmentację, zastanawiam się czy lepszego efektu nie uzyskam robiąc tego czerwonym pigmentem???? By zniwelować ten ciemnoszary kolor widoczny na zdjeciach?

Samym czerwonym? jak chcesz mieć jaskrawoczerwone włosy to polecam ale jak nie to nie bardzo, poza tym farby z gamy naturalnych zawierają właśnie mieszaninę różnych pigmentów (głównie ciepłych), w tym m.in.czerwony, dlatego też dobrze jest początkowo zrobić właśnie takim naturalnym odcieniem, jako ze to dobra baza do uzyskania docelowego efektu bez przygód w stylu zielone włosy

Napisane przez alexandricious

Co do interwencji dobrego fryzjera - niestety odpada, ponieważ jedyne co mogła mi zaproponować to zakrycie wszystkiego ciemnoczekoladowym brązem, powiedziała że innych działań się na tych włosach nie podejmie.
A ja chcę za wszelką ceną dążyć do miodowo karmelowego blondu bądź jasnego brązu.

rozwalają mnie tacy fryzjerzy najgorzej jak ktoś nawet nie próbuje dociekać i się godzi na taką propozycję