[czmarta]

Napisane przez pin3ska

ja mam Lace i powiem Wam, ze najbardziej z całej trójki podoba mi sie w nim ten matowy, czerwonawy róż, potem brzoskwinia, a środkowy, błyszczący chyba jest dla mnie najmniej atrakcyjny.

Ale ja w ogole róże wole matowe. Do rozswietlania uzywam czego innego. Wiec Wam mogą przypasowac w zupelnie innej kolejności. Ale ten czerwonawy daje piękny, baaardzo naturalny rumieniec.

Ja mam podobne odczucia odnośnie Lace. Ten pomarańczowy jest podobny do Life's a Peach, tylko bardziej intensywny. Też mam fazę matowych zarówno cieni jak i róży.