[evenstar]

Napisane przez kasica74

dotarly w koncu do mnie miniaturki meteorkow, opakowania jak opakowania, ale zawartosc bardzo fajna. tylko troche ciezko mazac w nich pedzlem, jak na razie to chyba najbardziej odpowiadaja mi beige chic, z mythic musze wyjac 3 rozowe kulki i moze bedzie lepiej. no a pink fresh to jak ktos wczesniej napisal - za prosiaczkowe sa

na policzki są cudne inne róże poszły w odstawkę u mnie!

Napisane przez kkknnn

Ja właśnie czekam na swój (róż nie sen, ale sen też może być).
Przyszły cienie Murano i róż Fresque, a ja doszłam do wniosku, że moją miłością jest Brun Mordore i ten róż. Sama siebie nie rozumiem.

daj znać jak ten Russian Doll bo jestem bardzo ciekawa lubię mocno podkreślone policzki..

Napisane przez Immolation

A ja tak trochę z innej beczki... to muszę wam napisać, że zakochalam sie na zabój w Pastelach

Kocham ten moment gdy wyciągam je z torebki i cuję ten boski zapach (noszę je w kartonowym opakowaniu zeby nie poniszczyć pudeleczka )

Cudownie utrwalają makijaż. Nie tworzą u mnie efektu "mokrej" buzi czy "tafli", ale swietnie wybielają, rozjasniaja buzie, maskuja WSZYSTKIE niedoskonalosci, znikaja jakiekolwiek cienie pod oczami... No rewelacja!

Jako tako nie widac ze cos mam na twaezy, ale one po prostu cudownie upiekszają. I czuje sie swietnie z mysla, ze mam je na sobie

Kocham Pastele

to najpiękniejsze wyznanie miłości, jakie słyszałam

Napisane przez Immolation

Tutaj mam fotke (niewyraźną bo telefonem) jak wygladam po Pastelach. Buzia jest jednolita, jasna i promienna. Jak zrobie aparatem to wstawie lepszej jakosci fotki

jak to mówią - ładnemu we wszystkim ładnie ale pastele z pewnością dodatkowo uszlachetniają

Napisane przez ilios

Super
ja sie coraz bardziej upewniam [i samej sobie wmawiam ], ze dla mnie Pastele za jasne jednak...
tymczasem czaje sie na Mythic, ale raczej nie w tym miesiacu.. chociaz tak naprawde suchy chleb jest niezwykle pozywny i wystarczy do przezycia 2 tygodni, prawda?

haha skąd ja to znam.. kosmetyki zamiast jedzienia