Obserwuję Was Dziewczyny od pewnego czasu i co widzę kolejne piękne Wasze "tafle" , to mam ochotę się gdzieś schować z tą swoją czupryną w porównaniu z Waszymi
Dopiero zaczynam pielęgnacje bez SLS i tych innych wszystkich 'fee'
więc moje kudełki dopiero zaczynają się jakoś regenerować...
Staram regularnie olejować, odżywiać , nie suszyć i dbać...
zapuszczam... są jeszcze lekko cieniowane , ale mi to w sumie nie przeszkadza
w najdłuższym miejscu będą miały chyba 50cm...
ale ja i tak marzę o takich do pupci...