Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II
Stosuję atrederm od końca maja/początku czerwca. Najpierw efekty były naprawde widoczne i cera oczyszczała się, przebarwienia jaśniały i praktycznie nic nowego nie wyskakiwało. Później w połowie czerwca pojechałam na dwutygodniowe wakacje, gdzie warunki były różne. Odstawiłam atrederm, bo było mocne słońce plus czasem nie było dostępu do bieżącej wody i było dużo kontaktu ze słoną wodą. Cera bardzo mi się pogorszyła. Po powrocie znowu zaczęłam używać atredermu i nie mogę dojśc do ładu z cerą. Ciągle wyskakuje coś nowego. Powiedzcie mi czy to normalne?
|