[cloche]

Napisane przez evitka21

dziękować
wg twojego opisu są takie jak lubię <fuck>

i teraz muszę rozwikłać dylemat wewnętrzny czy brać to mango AA czy alverdziaki z all...

a co jeszcze jest fajnego z alverde? jakieś perełki? jak ichnie szampony i odżywki?
wybór spory, a fajne są?

wypróbowałam dziś korund z zsk na buzi i bardzo mi się efekt spodobał i peeling z nasion malin-do ciała-bo do japy by się nie nadawał.
I powiem wam że chu...nia z grzybnią-drobiny różnej wielkości, niektóre jak granulowana herbata i tępe-efekt też lipny. Dobrze że to taniocha

z alverde to sporo jest ciekawych rzeczy ja uwielbiam maselka, kremowy zel pod prysznic papaja-rokitnik, balsam do ciala z mango, ampulki z kiwi, serum pod oczy z czyms tam (ta sama seria z zoltymi nakretkami). do zanieczyszczonej cery podobno fluid do twarzy jest fajny. co tam jeszcze maja... aaa! z kolorowki maja fajne rzeczy mam cienie wypiekane i prasowane, zel do brwi... podoba mi sie tez bardzo "pisak" do usuwania skorek z paznokci... z tuszem sie srednio dogadalam, a baza pod cienie niestety nie wyrabia na moich powiekach. no... pewnie zapomnialam polowy fajowych rzeczy z alverde, ale ojjj maja sporo tego

a ja mialam spiruline na gebie... i potem na dekolcie i ramionach. potem plywalam w zielonej wodzie... jejku, jaka piekna zielen!!! a teraz nie wiem, czy to efekt spiruliny czy godzinnego biegania za pilka na trawce, ale mam taka milusia skore
chwilke sie tylko martwilam, ze ta zielen mi sie nie zmyje... bo piekna jest wprawdzie, ale malo twarzowa! no ale udalo sie bez problemu smrod mnie nie zwalil z nog... ale mojego malza juz tak