[Ferrou]

Heloł

To znowu ja, żeby nie było, że nic nie wstawiam

Dzisiejszy makijaż nie należy do udanych, jest parę niedociągnięć, ale nie będę ich wymieniać, może nie zauważycie

Makijaż błyszczący, może być na Sylwestra, na imprezkę, na kolację, do kina a także na wyjście po bułki do sklepu. Ja w nim przełaziłam dzisiaj cały dzień
Mam nadzieję, że pomysł się komuś spodoba i zachęci do zmalowania się tak na ważną okazję


Lista:

TWARZ: podkład Lirene City Matt, korektor HR, puder sypki MF, mozaika rozświetlająca Avon, Bambus Lancome

OCZY: baza ArtDeco, zewnętrzne kąciki czarny cień Inglot AMC63, środek powieki pigment Mac Platinium, wewnętrzne kąciki śliwkowy cień Inglot #776, pod łukiem brwiowym biały Rimmel roztarty cieniem cielistym Inglot INTEGRA21 L, na to nałożyłam perłowy krem do makijażu Bell (znalazłam go ostatnio upchanego w szafce, termin ważności ma do 2004r ); Dolna powieka: zewnętrzne kąciki niebieski cień Inglot AKRYL #68, wewnętrzne: wcześniej wspomniany śliwkowy Inglot, dodatkowo nadałam dolnej powiece błysk perłowym kremem Bell; czarna kredka z drobinkami Euphora, czarny tusz do rzęs Astor Air Max

USTA: błyszczyk Astor Shine Deluxe 6h, 04 Champagne Crystals



I to tyle Rozpisałam się