2005-06-21, 22:25
|
#327
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Studio Stylizacji 4U
Wiadomości: 6 687
|
Dot.: cienie pod oczami
No i ja z moimi cieniami tez się wpiszę . Niestety może mam złe krążenie limfatyczne cienie mam od dziecka - genetyka. Jedybe co robię to stosuję żel naprawczy Avon - jak na razie jest o.k a z korektorem się nie rozstaję, mam trochę tych korektorów , a oto moje zdanie na ich temat:
1. Clinique - płynny, średniokryjący, bardzo wydajny, łatwo się rozprowadza i lekko nawilża,
2. The Body Shop - dzisiaj zakupiony korektor w kredce mój faworyt od dzisiaj ; miękki - łatwo się rozprowadza, dobrze kryje (mam 01 najjaśniejszy), nawilża
3. Margaret Astor - korektor - pomadka, za tłusty dla mnie, za ciężki, rozprowadzać trzeba bardzo uważnie, żeby dużo nie nałożyć
4. Avon - korektor rozświetlający - porażka totalna, niemożliwe jest rozprowadzić go, robią się grudki jakieś, wałkuje się - próbowałam na krem i bez kremu i nie tylko pod oczy-pieniądze wywalone w błoto. Szczerze nie polecam
Gdyby nie korektor to nie wiem co by to było .
|
|
|