2016-01-05, 13:43
|
#1135
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
Napisane przez blotowlosa
lepiej, jestem po głębokim nawilżaniu, jakichś ultradźwiękach i ze trzech maseczkach nawilżających, w sumie 60minut u kosmetyczki, ale widać duużą różnicę.
No niestey, cerę mam rzeczywiście bardzo wrażliwą 50tki używam zawsze na twarz w lecie, a głównie w wodzie.
jestem z tych co wazeliną traktują drzwi jak skrzypią, ale na twarz bym tego nie nałożyła preferuję organiczne składniki.
z makijażem nie ma problemu, na narty się po prostu nie maluję. Gorzej, że u nas na Słowacji Bambina nie ma
|
Na stoku ekstremum warunków podobne, więc teraz chyba 50-tka też się przyda
W takim razie nie masz co żałować, że Bambino u Ciebie nie ma, bo pewnie też nie nałożyłabyś go na twarz https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...-ochronny.html
Wazelinę pewnie można w ostateczności zastąpić lanoliną, którą zawierają wszystkie kremy (ale nie emulsje) Martiny Gebhard; a może taki krem by się nadał? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...egnacyjny.html
Jest też wazelina roślinna - chyba Bioturm ma taką, jak również kremy ochronne dla dzieci na niepogodę, podobnie jak Weleda i inne marki naturalne, które produkują kosmetyki dla dzieci- jest w czym wybierać
Edytowane przez 9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010
Czas edycji: 2016-01-05 o 14:01
|
|
|