2013-10-21, 14:48
|
#2886
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kielce/Łódź
Wiadomości: 2 442
|
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Cytat:
Napisane przez Ines 90
Nieźle, ja po 25% glikolu miałam nie fajnie. :/ porobiły mi się strupki na 70% twarzy, a salicyl z tego co mi wiadomo jest silniejszy? Z czym go mieszasz i gdzie kupujesz? Chętnie też bym spróbowała, ale mam 150ml butle kwasu glikolowego z czego zużyte moze z 20-30ml, i chciałabym go zużyć do konca sezonu kwasowego ma termin 6miesięcy od otwarcia wiec pewnie i tak nie zdążę. Co do tych przyschniętych zaskórników to też zauważyłam, więc może jestem na dobrej drodze
|
ja raz przesadziłam ze stężeniem, to też miałam moze nie strupy, ale skorupę, która nie chciała zejść chyba z 2 tygodnie... ale to było jednorazowe.
Mieszam z olejem. Najlepiej się ponoć nadaje olej słonecznikowy (a więc i maceraty, które bazują na tym oleju właśnie) lub rycynowy. Ja robiłam na maceracie z kocanki, oleju konopnym i jojoba - jakoś specjalnie nie dostrzegam różnicy... Robiłam też na spirytusie, ale wiadomo, to już trochę bardziej drażni skórę. Na PEG-u też robiłam, ale tego nie powtórzę, bo po 2 takich zabiegach miałam armagedon na twarzy - mnóstwo stanów zapalnych... To albo od niego albo od kwasów AHA które stosowałam w formie toniku z BU.
nie wiem, czy glikolowy jest słabszy od salicylowego, to są różne kwasy, glikolowy to AHA, salicylowy BHA. Kwas salicylowy jest rozpuszczalny w tłuszczach, dlatego jest polecany do cery tłustej, trądzikowej.
__________________
Don't worry. I don't have low self-esteem. It's a mistake. I have low esteem for everyone else.
|
|
|