[hania811]

Napisane przez mademoiselle betti

Grunt to trafione prezenty

Jak slyszy odkurzacz to sie drze jak opetana, bo wie, ze zaraz bedzie wyciaganie glutow. Ten chrzest jej dobrze zrobi, w koncu to egzorcyzmy

Przez pierwsze dwa miesiace wisiala non stop prawie ostatnio sie troche uspokoila, choc 3 godzin nie wytrzyma, gora 2,5 jak sie ja przetrzyma sposobem. Pulpet wazy 7300g ubranka, ktore corka mojej przyjaciolki nosila gdy miala 5mcy dobre na nia

Na dodatek wozek ja parzy!!!

Nikt, ale ja lubie sukienki, bo nie musze myslec o gorze i dole :p



Kot mojej przyjaciolki to samo!!! Mieszkaja na 1 maja i wloczy sie dziad w nocy po torach. I jeszcze ich budzi codziennie o 2-3 zeby go wypuscic



Ja tam jestem teen mum Ty tez wygladasz jak sweet sixteen

Też bym się darła jakby mi odkurzaczem kipy z nosa wyciągali

Kiedy chrzest?

Maria też była pulpetem. I do tej pory zjeść lubi i jest kawał baby z niej.

Z wózkiem słabo...rozumiem że spacer to udręka?

Ja już się trochę posypałam Na 34 może nie wyglądam, ale na 18 też już nie. Zmary mam

Napisane przez jodie

Cześć


Haniu spóźnione życzenia urodzinowe zdrowia, pieniędzy i szybkiej przeprowadzki


Sanetko - dla Was też najlepsze życzenia


Xzora - super spodnie , muszę się przejść zobaczyć.


Xzora - widziałam zdjęcia, świetnie wyglądasz. u nas drzwi były montowane po podłogach, ekipa od drzwi to najgorsza jaką miałam w wykończeniówce, fatalnie to wspominam. a dodatkowo jestem bardzo niezadowolona z jakości tych drzwi. porównywalne do marketowych a kosztowały 3 razy więcej niż marketowe.


Krzyś wczoraj wrócił do przedszkola. Było lepiej niż się spodziewałam.
W najbliższy weekend mieliśmy świętować rocznicę- u nas aż 2 :P ale TZ znów wyjeżdża. tym razem Bieszczady. Nic to spędzę rocznicę z Krzysiem i rodzicami bo jadę do nich na weekend co by posiedzieć w towarzystwie.
z sukcesów - odkopałam się z porządkami prawie. zostało mi umyć podłogi na dole ale już padłam. spędziłam upojne 9 godzin z żelazkiem i jedyne o czym marzyłam to książka więc podłogi muszą poczekać
Betti wciągnęłam się w Lackberg. Teraz czytam kaznodzieję. kupiłam nie po kolei i jak dla mnie numerem jeden jest ofiara losu.

Dzięki
Jakiej firmy masz drzwi?

Obu Krzyś pochodził do przedszkola trochę dłużej jak tydzień.

9 godzin z żelazkiem ?!?!?
Matko kochana. Ja po godzinie zawsze wymiękam.

Napisane przez miskowa

cześć

cześć.