2015-09-29, 14:22
|
#16
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Napisane przez miskowa
Mam białe, całe proste i mają w poprzek 5 takich frezów - jakby rowków. Tyle. Drzwi były dość tanie - z płyty pełnej - kosztowały jakoś 400zł czy coś koło tego - wiadomo, dodatkowo kosztuje podcięcie do łazienki, dodatkowo kosztuje dziura na zamek.
Futryny mam regulowane - dość proste w formie - 3 zawiasy (ale zupełnie by starczyły dwa) i wzięłam malowane, bo były też oklejone na biało, ale wyglądały syfnie.
Po dwóch latach użytkowania nie mam im nic do zarzucenia, poza tym, że widać brud na białych szybciej niż na takich w kolorze drewna a nie mogę nauczyć tż, żeby łapał tylko za klamkę - przy dzieciach chyba będzie jeszcze bardziej widać. No ale po prostu trzeba przecierać i tyle.
Mam zwykłe drzwi z płyty - nie mam problemu z zamykaniem, opadaniem, trzeszczeniem ani z niczym w zasadzie. Jedna futryna mi spuchła - w tym miejscu, w którym miałam mokrą ścianę, jak mi pękły rury w łazience. No ale to wiadomo.
|
Widziałam, ładne
400 zł to drogie:C moje są za 200 zł
Ja mam teraz w mieszkaniu białe drzwi, tylko takie z badziewnymi szybkami. Myję może raz w roku I jest dobrze.
Pod tym względem o się nie boję.
A mi babka wkręcała klejone , ze niby z tych malowanych farba schodzi
Ja chyba zainwestuje i wezmę lakierowane.
|
|
|