|
Dot.: Prace pseudostylistek.
[QUOTE=myszka3009;12708508]Wzorek moze i tam sie komus podobac...ale klient sie nie zna na technicznych rzeczach przy robieniu paznokci tj. krzywa C,linia stresu czy linia włosa....zdaje sie na "stylistke"...
Z tu się zgodzę sama jak chodziłam do stylistki nie zwracałam uwagi na budowę paznokci, ważniejszy był wzór, dopiero po jakimś czasie zaczełam się zastanawiać dleczego jak zrobie u Pani A to trzymają sie dłużej niż te zrobione u PAni B, dlaczego po mPani B mam czerwone plamy na paznokciach ( mówiła że to uczulenie na żel) przestałam do niej chodzić jak mi obcieła naturalki gilotyną bo niechciało jej się piłować (tak też powiedziała) i jak mi zostawiła pagórki na paznokciach
|