Dot.: Czerwone Włosy [Farby / Pielęgnacja]
O, o! Prostowanie to jest to, czym sobie załatwiłam włos, tak nawiasem mówiąc. A dokładnie: dwukrotne użycie prostownicy, w tym drugi raz na włosach już z kosmetykiem typu spray nabłyszczający... a bo mi fryz sie puszył i źle się prezentował.
Kardynalny bład, teraz mam (opłakane) skutki: góra malinowo-buraczkowa, prawie jak należy, sprężysty, błyszczący włos. A od 2/3 siano, które po pierwszym farbowaniu jeszcze jako tako wygląda i nie odstaje mocno kolorem. Po pierwszym zaś myciu, dwóch, robi się coraz bledsza ruda masakra.
Fakt, że czerwony pigment wypłukuje się najszybciej, pech ;/
|