|
Dot.: grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
Siokoladka Witamy z powrotem, tym razem musi się udać!
Mysia M tez mam takie dylematy, niby zapuszczam włosy ale chętnie bym obcięła te moje rude pejsy - problem tylko że te farbowane są tuż przy twarzy więc musiałabym znowu ściąć się na krotkiego boba  .
I też tak mam że zapuszczam włosy przez rok, a jak mam już dłuższe to znów ścinam bo dochodze do wniosku że to nie ma sensu bo takie są cieniasy nieefektowne.
__________________
9.10.2013 zapuszczam włosy. Aktualna długość do ramion.
9.01.2014 włosy za linię obojczyków.
24.08. 2016 w połowie drogi do talii 
|