Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zdobienie...nieco inaczej ;)
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-10-24, 05:47   #358
bochema
Zadomowienie
 
Avatar bochema
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 1 055
GG do bochema
Dot.: Zdobienie...nieco inaczej ;)

dzieki wielkie
wzorek ktory pokazalam jest jednym z najprostrzych. w krotce pokaze ich wiecej.
jeszcze swego czasu kiedy to jeszcze nie mielismy w polsce najazdu towaru z chin swieta mialam praktycznie codziennie przez caly rok od 30 lat
( moich).
najpierw w latach chyba 50 o ile pamietam moi dziadkowie ( ojca rodzice) zalozyli wytwornie ozdob choinkowych. cala produkcje prowadzili w mieszkaniu w ktorym mieszkali. moj ojciec musial wczesnie wstawac ( byl jeszcze dzieckiem) zeby posprzatac pokoj aby ludzie mogli pracowac. ojciec opowiadal mi jak byl czas kiedy zamowienia skladali na kilka lat wstecz.( tak jest i teraz, ale nie u mnie hehehe) jak mu matka z choinki bombki sciagala bo brakowalo dla klientow. potem zbudowali nowa wytwornie taka jaka powinna byc. ja jako juz mala dziewczynka jak tylko wrocilam ze szkoly bieglam tam aby przygladac sie calej produkcji. czasem i moja pomoc sie przydala.
jeszcze kilka lat temu produkcja szla pelna para, przez caly rok po to zeby we wrzesniu ( nawet i latem) klient( hurtownik) mogl kupic bombki.
Jak grzyby po deszczu stawiali supermakety. Ludzie zaprzestali kupowac, bombek w sklepikach z upominkami, na targu, zaopatrywali sie w marketach myslac ze tam kupia taniej - sa w duzym bledzie. hurtownik, zaprzestal kupowania bombek u producenta bo i detalista przestal kupowac u niego i w sklepikach z upominkami. markety podbily polski rynek.
Sami kiedys probowalismy wbic sie do takiego marketu. dzis zastanawiam sie jak producentom oplaca sie wstawiac towar do marketu. oni przeciez maja same straty niz zyski. my nie podjelismy ryzyka i warunkow jakie nam przedstawiono.
potem chiny zrobily w polsce rewolucje towarowa - za pol darmo towar do d**y.
duzo wytworni poplajtowalo produkcja w polsce jewst kompletnie nie oplacalna - polacy wola MADE IN CHINA.
pracownicy zostali zwolnieni, produkcja stanela. choc u nas caly czas w pogotoiu z nadzieja na wielki przelom polskiego rynku.
sporo jeszcz bombeczek nie wykonczonych lezakuje sobie w kartonach w magazynach.
do pewnego momentu produkcja trawala calym rokiem, dzis juz sie tylko "bawie" z poczatkiem listopada zasiadam w swojej kanciapie i sobie maluje bombeczki juz tylko na swoje potrzeby, dla znajomych i na sprzedaz detaliczna bo sa jeszcze tacy co pamietaja ze w mojej miescince mozna kupic jeszcze cieplutkie bombeczki z pierwszej reki.

miejmy nadzieje ze nasz kochany pan TUSK ograniczy dostep chinskiego towaru inaczej zginiemy z wlasnej glupoty. Sami sobie kladziemy bat na d**ę potem placzemy ze nie ma pracy.
to jest takie zamkniete kolo.
nie mamy pieniedzy
nie kupujemy
producent nie ma zbytu
obniza pensje albo zwalnia
a my nie mamy pieniedzy ......................... ......................... .........
i tak w kolko
bochema jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując