[Silloe]

Napisane przez Krakuskaa

hej
ja posiadam kilka pedzli inglota i jeden sephory. pedzle z inglota sa nieporownania z tymi z sephory.
po pierwsze maja precyzyjnie wyprofilowanie wlosie, co dla mnie jest bardzo wazne
po drugie wlosie nie wypada i spokojnie mozna je czesto myc
pozatym cena tak naparawde jets srednia, ale to jest wydatek na dlugi czas... mam tez ten komplet podrozny inglota (czerwony) rewelacja, gorąco polecam!

O tak potwierdzam, jeszcze nie wypadł mi ani jeden włosek z pędzlów do cieni.
Pędzle z Sephory też nie są złe... no ale co kto lubi cena jest ciut niższa niż Inglotowskich pędzli.

Pochwal się swoją kolekcją pędzli

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Napisane przez Ishikawa

mam pytanko do posiadaczek inglotowskiego 80hp
Dziewczyny,kto pyta nie bladzi..wiec pytam

Jak Wy go uzywacie?
Kupilam go zeby nauczyc sie lepiej rozcierac;/ poza ty bylam zachecona przez ekspedientke
Niewiem co zle robie, ale jak probuje rozcierac, w miejscu roztarcia sie robi taki placek i z blendowania nici.
Probowalam bardzo delikatnie "miziac" oko ;P lub lekko wklepywac granice kolorow i nic ;/
No i troche zawiedziona uzywam go do łuku brwiowego,albo ogolnego nakladania duzej warstwy cienia.
Niewiem gdzie robie źle, i obojetnie czy mam baze na powiekach,czy nie
Macie jakas rade jak rozgryzc pedzle typu kulka?

Ja go przykładam w załamanie powieki i ruchem "wycieraczki" śmigam po powiece.