Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak podkreślić jasną cerę? III
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2007-07-31, 19:52   #933
agnieska
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? III

Cytat:
Napisane przez Olkaaaa_s Pokaż wiadomość
Witam, jeśli mogę, też się przyłącze do Śnieżek

Odkopałam ten wątek, bo w ciągu dwóch dni przeczytałam chyba kilkadziesiąt stron z wątku tego oraz z sezonu II i zaczęłam nareszcie doceniac swój "arystokratyczny" dar Od razu sobie zrobiłam maseczkę z ogórka i kupiłam krem do twarzy z wysokim faktorem

A ja jestem bladolicym latem o beżowej cerze, szarobrązowych włosach i zielono-niebiesko-złotych oczach o bardzo ciemnych brwiach i rzęsach Moja rodzicielka mi kiedyś chciała udowodnic, że robię sobie hennę na rzęsach i brwiach, bo "to niemożliwe, żeby taki białas miał czarne brwi"
No, ale już przekonałam mamę, że nic nie kombinuję przy moich brwiach
Pozdrawiam wszystkie bladolice
Cześć i zapraszam do dzielenia się swoimi pomysłami i radami jak podkreślić jasną cerę


Od jakiegoś czasu używam korektora Kanebo w pędzelku najjaśniejszego i rozświetlacza podocznego Paula Sagane. O rozświetlaczu już chyba kiedyś pisałam? Jestem coraz bardziej do niego przekonana, skóra wygląda znacznie bardziej świeżo po jego użyciu pod oczy, wzdłuż nosa i na brodzie. Jedno zamoczenie aplikatora wystarcza na cały ten obszar. Perłową mieszaninę która zostaje po rozklepaniu produktu po jednej stronie twarzy wcieram w powieki, inaczej robi mi się taka "ciapa", grubsza warstwa która nie służy precyzji i subtelności myślę, że produkt wart wypróbowania przede wszystkim przez osoby o jasnej skórze które nie potrzebują krycia (osoby o ciemniejszej mogą pewnie narzekać na odwróconego misia pandę).
Korektor Kanebo nr 1 o którym pewna dziewczyna na forum napisała że jest wręcz biały w rzeczywistości jest po prostu odcieniem jasnego beżu. Obiektywnie - dobry korektor dla osób potrzebujących krycia. Subiektywnie - drażni mnie to, że nie mogę operować jaśniejszym kolorem jak to było np. w przypadku pędzelkowego ArtDeco (jaśniutka żółć), skóra jest jednolita i sztuczna. Trochę ta nauka kosztowała, ale już nie spojrzę w kierunku zwykłego korektora podocznego jeśli nie będzie rzeczywiście baaardzo jasny lub jeśli nie będzie rozświetlaczem. Nie mam na tyle dużych problemów - ot, zwykła fioletowa krecha która nie razi - by używać tego typu produktów.
agnieska jest offline Zgłoś do moderatora