Wątek
:
Zapałkami były....ale się zapuściły:) Cz. III
Podgląd pojedynczej wiadomości
2012-08-08, 08:36
#
1022
ledzeppelin75
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 126
Dot.: Zapałkami były....ale się zapuściły:) Cz. III
Witam
Pare miesiecy temu zalozylam watek pt "Jak wygladac kobieco z krotkimi wlosami". Obcielam wlosy na zapalke w kwietniu i jeszcze dwa razy podcinalam i podgalalam (ostatnio 3 sierpnia jak sie nie myle
) . Obciecie wlosow to decyzja, ktorej nie zaluje, bo nabralam kobiecosci i pewnosci siebie. Jednak chcialabym je odrobine zapuscic. Tak, zeby byly nadal krotkie ale bardziej w kobiecym stylu lat 50 - tych
Mam na mysli Marilyn Monroe
Oczywiscie nie przeczytalam calej "serii" watkow ze wzgledu na ograniczona liczbe godzin w dobie.
Jednak chcialabym sie Was poradzic. mianowicie jak przetrwac zapuszczanie i le czasu zajmie mi zapuszczenie wlosow, zeby uzyskac fryzure jak w zalaczniku (moze nawet odrobine krotsza)
Czytuje wizaz. Jest tam mnostwo rad dotyczacych zapuszczania wlosow, lecz nie znaazlam jakiegos sprawdzonego zestawu rad. Jedynie niekonczace sie opowiesci, zadnych konkretow. Pomozecie?
Załączone zdjęcia
marilyn.jpg
(35,6 KB, 20 załadowań)
ledzeppelin75
Pokaż profil użytkownika
Wyślij prywatną wiadomość do ledzeppelin75
Znajdź więcej postów ledzeppelin75