[Kalunia94]

Jejku też mam ten okropny nałóg !
Ale od jakiegoś czasu nie obgryzam i mam nadzieję, że tak zostanie.
Przestaję obgryzać już 100 raz.
Mam też strasznie wysuszone skórki dlatego od czasu do czasu smaruję całego paznokcia wraz ze skórkami olejem rycynowym robię to na noc ponieważ jest on strasznie tłusty a pasuje dać go troszkę więcej, żeby paznokieć wsiąknął wszystkie jego właściwości. Po tygodniu paznokieć może się lśnić potem ale bardzo ładnie to wygląda skórki też lepiej wyglądają nie są takie suche.
Maluję paznokcie bezbarwnym lakierem lub odżywką (kiedyś kupiłam sobie w rossmanie taką odżywkę z Miss sporty http://e-styl.com/go/_info/index.php?id=6451&item=1 nawet ok) potem jak wyschnie mi lakier lub odżywka nakładam takie preparat "paluszek" cholernie gorzki płyn tylko, że jak już umyję ręce to już traci ten ohydny smak i trzeba posmarować jeszcze raz. Ja smaruje jak najczęściej i mi pomaga.
Oczywiście to nie wystarczy. Potrzebna jest jakaś motywacja do tego. Ja teraz czekam na chłopaka ma wrócić za tydzień i do tego czasu nie mogę obgryźć żadnego paznokcia. Myślę, że się uda, bo już długo wytrzymałam.

Ja też czasem myślę nad kupnem witamin na włosy skórę i paznokcie, żeby je wzmocnić. Ale najpierw poczytam o nich na wizażu i zobaczę czy warto

Powodzenia