Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Pierwsza sprawa i już rozwód
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2006-05-12, 10:45   #17
Auryna
Raczkowanie
 
Avatar Auryna
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 377
GG do Auryna
Post Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Cytat:
Napisane przez screen71
Witajcie

Dzisiaj o pólnocy uprawomocniło się moje orzeczenie o rozwodzie. Teraz jeszcze tylko znaczek sądowy za 18 zł i wniosek o przysłanie tego na papierze. Tak sobie myślę, że tak do końca to nigdy nie wiadomo czego się spodziewać na sprawie rozwodowej. Ja zanim pojechałam na swoją pierwszą to dużo czytałam, pytałam jak to będzie i mniej więcej sobie to wyobrażałam. Ale nawet przez myśl mi nie przeszło,że wszystko zakończy sie na tej pierwszej tym bardziej,ze mamy małe dziecko. Być może dużo zależy od samych rozwodzących się, od tego na ile uzgodnili ze sobą wszystko. Po tym jak ja zeznawałam mój już ex mąż stając przed sędzią powiedział, że zgadza się ze wszystkim co ja powiedziałam.Oczywiście i tak musiał odpowiedzieć na wszystkie pytania. A kiedy sędzia pytała o dziecko to powiedział,że jestem cudowną i wzorową matką. Sędzia wtedy stwierdziła,że po takich słowach Sąd może być spokojny, że dziecko zostaje pod dobra opieką.Na koniec zapytała mojego męża czy widzi jeszcze możliwość żebyśmy byli razem a on odpowiedział,że raczej nie. A sędzina na to :Czy to znaczy ze jest jeszcze jakaś szansa?? A ja w tym momencie zamarłam. A mój mąż odpowiedział: No, w tym momencie to nie ma takiej szansy ale życie przed nami kto wie czy może kiedyś los nas znów nie połączy. Sędzina się tylko usmiechnęła i powiedziała: No tak miałam już takie pary tutaj.Rozwodziły się, potem pobierały ponownie a za jakis czas....znów miałam ich przed sobą.
Znam przypadki kiedy ludzie rozwodzili się po kilka lat robiąc sobie na złość. Dlatego uważam,że długość rozwodu zależy nie od Sądu ale od tych którzy sie rozwodzą. Krótka sprawa małe koszty. Ja za "wolność" zapłaciłam 250 zł, mój mąż drugie tyle.
Auryna nie wiem jak bedzie u Ciebie. Skoro masz adwokata tzn. że sprawa nie jest chyba zbyt prosta ale po to jest własnie adwokat żeby Tobie pomóc. Trzymaj sie cieplutko wszystko będzie dobrze. Powodzenia!!!
Fajnie, że już jesteś po i że wszystko się dobrze skończyło
Jestem w tej dobrej sytuacji, że nie mamy dzieci, ale są inne rzeczy do wyjaśnienia.... po to właśnie mam adwokata.
Też mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i na spokojnie zaczną sobie na nowo układać życie. Wszystkiego dobrego Ci życzę. Pa
Auryna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując