[Lola20]

Moim zdaniem firma jest srednia - jeśli chopdzi o tusze, to tylko Lycra extend i air max jakoś się sprawdzały, volumetrix i volume artist były do niczego. Lepsze są już tusze maybelline Jeśli chodzi o szminki astora, to jeszcze z żadnej nie byłam zbyt zadowolona, a wypróbowałam już kilka Konturówka do oczu była zdaje się niezła, a podkładu używałam tylko jednego (za to przez dłuższy czas-może dlatego, że nie mogłam znalezc jasniejszego odcienia wśród łatwo dostępnych, "drogeryjnych" podkłądów). Był to Mattitude w kolorze 01 (IVORY) - ładny, pudrowy, nietłusty i miał jasny odcień (najjaśniejszy z astora wg mnie), ale dla mojej cery był i tak troche za ciemny i lekko za różowy,więc niedawno przerzuciłam się na inny Zależy jaką cerę ma Twoja kolezanka - a nóż ten podkład by jej pasował Ale może lepiej nie wybieraj w ciemno, tylko po prostu zapytaj się, który podkład chciała Unikniesz sytuacji, w której kosmetyki będą stać nieużywane w szafce, albo koleżanka będzie zmuszona obdarować nimi rodzinę, bo akurat trafisz w nie te kolorki co trzeba