|
Dot.: cera odwodniona- jak pielęgnować?
O przetluszczanie. zauwazylam ze jak mi sie skora wysusza to wlasnie zaczyna sie mocniej tluscic. teraz latem to normalne, mam w domu sune, mieszkam na poddaszu i mam dokladnie taka temperature w domu jaka pokazuje termometr na dworze. Ale w zimie mialam to samo. warstwa sebum, a pod spodem wysuszona i sciagnieta skora o kilka numerow, a jakie zmarszczki sie przy tym robia... ludzie daja mi mniej niz 30 lat , a wtedy wygladalam na swoje ponad 30 plus jeszcze kilka.
Wczesniejsze zimy probowalam tlustych kremow, ale to nic nie dawalo, lezaly warstwa na skorze, a pod spodem sahara, az w ostatnia jesien wpadlam na pomysl, ze nie tluszczu mojej cerze brakuje a moze wlasnie wody i sie teoria o odwodnieniu potwierdzila. Mialam tylko zagwozdke co tu uzyc zeby tez mialo wystarczajaca ilosc tluszczu co by woda z naskorka po chwili nie wyparowala. Zmiana myjadla to byl najlpeszy krok jaki zrobilam, wiec poszlam za ciosem i dokupilam tonik, potem wyprobowalam krem na rumien na noc( w Pl go nie ma) i tak stalam sie ponownie fanka kosmetykow Nivea, nie wszystkich oczywiscie, ale znalazlam moje swiete Grale i moja naczynkowa 33 letnia cera ma sie bardzo dobrze, a i kosmetyki te dzialaja na mnie lepiej niz te apteczne i kosztuja mniej.
zachecam was dziewczyny do szukania takich kosmetykow i sie ich trzymania, zwlaszcza jak sie ma wrazliwa cere
|