2011-02-11, 22:27
|
#1093
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Australia
Wiadomości: 70
|
Dot.: Zakupy na streawberrynet.com- kolorówka cz.XII
Cytat:
Napisane przez milka-pilka
Dziękuję
Ach niby nic, a jednak - TZ przygotował romantyczną kolację w domu (kupił sushi, bo gdyby sam zrobił to bym pomyślała, że oszalał chyba... ) pojechał do znajomego konesera po b. dobre wino (takie, które kiedyś u tego znajomego piłam i bardzo mi smakowało - znajomy musiał sobie przypomnieć jakie to było ). I generalnie tak zwyczajnie, przytulił i zapytał, czy zostanę jego żoną i był tak zdenerwowany, że plątały mu się słowa i wreszcie wręczył mi pudełeczko potem się zorientował, sam je wziął i wyjął pierścionek. To wszystko było bardzo przyjemne i śmieszne jednocześnie. I fajne jest w tym to, że po tylu latach i różnych przejściach miłość cały czas jest taka silna, a moment był wyjątkowy. Czuło się to w powietrzu.
Głupie to może takie, ale bardzo, bardzo przyjemne. Nie do opisania
Oczywiście wcześniej zdecydowaliśmy, że się pobierzemy, ale ja niby w żartach powiedziałam mu, że czekam na wypasiony pierścionek I dostałam klasyczny, piękny z brylantem - niby zwyczajny, ale jednak wyjątkowy Cieszymy się, jak dzieci
TZ od tygodnia, czy dwóch tak chodził i mi mówił, że szykuje coś specjalnego, ale nic nie może mi powiedzieć, a dzień przed kategorycznie zabronił zaglądać do biblioteczki
Trochę jak z czasów dzieciństwa z tajemnicą Św. Mikołaja. Niby go nie bylo, ale prezenty pod choinką zostawiał...
Znalazłam czarne charmsy (pandora + swarovski) - tez najbardziej podobają mi się te koraliki, ktore lubi Mejkapownia
Pozostałe za bardzo kojarzą mi się z bizuterią celtycką
|
WOW ale romantycznie
|
|
|