[mejaczek]

Napisane przez Arrianna

No dzięki bogu, że essence tani... uh tylko to mnie ratuje. Póki mam manię na tanie kosmetyki jest ok... jak się przeniosę na droższe... będę musiała iść do pracy! <właściwie to chce iść do pracy ale nie chce mi się szukać pracy więc mamy konflikt interesów :P>
Chętnie bym miała manię na Catrice ale jakoś kiepsko z tym w polsce a Poznań to w ogóle kuleje - niby wielkie miasto a ma 2 natury! tylko 2 i zero szaf catrice! daleko nam do europy(dramatyzuje)

edit: dziewczyny... jak kiedyś będę jednocześnie w tej piżamie i mieć aparat pod ręką i na dodatek będę mega pijana żeby o tym pomyśleć to cyknę wam zdjęcie mojego kangurzego ubranka w małe żyrafy(lubię żyrafy pachną jak konie) :p

Też mam konflikt interesów. Poza tym znaleźć prace za jakąś fajna stawkę to masakra.
Tez się ciesze, ze mam manię na tańsze kosmetyki,
U Nas z Catrice też ciężko. My mamy 3 natury, tylko w jednej dwie szafy, a o Catrice to oni chyba nie myślą.
Żyrafy Też uwielbiam żyrafy. Czekam na zdjęcie i na twoje pijaństwo
Też miałam studiować w Poznaniu, ale stanęło jednak na Łodzi.