Dot.: Posiadaczki GRUBYCH, GĘSTYCH włosów
Też mam gęste włosy, ale i niestety suche. Miałam je rok temu rozjaśniane mocno i jeszcze nie mogę ich doprowadzić do normalnego stanu. Używałam troche maseczek, ale żadna jakoś specjalnie mi nie pomogła. Fakt, że sie troche mniej puszą, ale końce nadal są szorstkie mimo częstego podcinania. Używałam placenty z kallosa która mi nic nie pomogła, i do niedawna waxa. Dzięki niemu nie mam już takiej szopy jak kiedyś, ale dalej są suche. Planuje teraz kupić mleczną z kallosa, może cos pomoże. Szamponów to używam najzwyklejszych bo u nasady mi się zaraz przetłuszczają jak użyje nawilżającego
|