2011-06-18, 10:20
|
#4417
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 573
|
Dot.: Brązowowłose farbowane :)
Cytat:
Napisane przez ewe11
boje się ze mi gorzej przyciemni włosy tam gdzie mam czarne
|
To nie farbuj całości. Odrosty z 20min i potem zmocz głowę i rozsmaruj farbę na całość i zostaw na ok 5 min. Wtedy kolor odświeżysz a nie przyciemnisz reszty włosów. Wiadomo, że zaraz po farbowaniu włosy mogą wyglądać na czarnawe ale to się wymyje. Uzyj Joanny Multi Cream kasztan bądź orzech. Ładna poświata (no bo włosów farba nie rozjaśni) ale czarne nie wyszły mi nigdy. Ewentulanie jak chcesz bardziej zaszaleć to kup Palette Intensive color cream numer GK5:
http://www.palette.pl/nasze-produkty...-lsniacy-braz/
Mojej mamie rozjaśnił mocno ciemne włosy, które zamiast brązu były już czarne. Wtedy już musisz po całości kłaść farbę. Ale to tak opcjonalnie. Nie wiem jaki tobie odcień by wyszedł ale wiem, że mama stosowała ale jej się nie podobało bo stwierdziła, że woli jednak ciemniejsze
---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------
Cytat:
Napisane przez Shania_
Dziękuję bardzo za odzew. W takim razie teraz moim problemem będzie wybór odcienia Na pewno nie chce się rzucać od razu na głęboką wodę więc ciemne, zimne brązy na razie odpadają. Myślałam o czymś takim jak w załącznikach. Podpowiecie może jaką farbą uzyskam podobne efekty?
Zresztą, te ciemniejsze odcienie brązu też mi się w podobają. Jejku zgłupieć idzie. Nie ma to jak pierwsze w życiu farbowanie
Ooo teraz dodałam jeszcze zdjęcie Evy Longorii- cudny ma ten kolor.
|
Ewa ma dość ciemne jeśli ty chcesz jaśniejsze. Tylko w słońcu tak fajnie złoto się mienią. Ja Ci polecam jakiegoś orzecha. Na razie może spróbuj nawet szamponetką? Zobaczysz w jakim odcieniu dobrze się będziesz czuła.
|
|
|