Od. 1. Dostałam odsypkę od Magji. Nie sądzę, aby to była podróbka. Co jak co...
Od. 2. Może pracownicy firmy mają inne cienie i stąd lepiej/dłużej się trzymają?
Oczywiście żartuję...
Od. 3 To jest wykluczone... NIE o tym jest mowa.
Jesli w jednym miejscu jest cień, a w drugim prześwituję łysa powieka-skóra, to nie wiem czy to chodzi o grę świateł? MOże o jakość cieni?
Nie mogę się z tym zgodzić.
Maluję sie od lat, nie sądzę, aby cienie sypkie były [dla mnie] takim wyzwaniem.
Zwłaszcza, że miałam sypkie cienie innych firm i nie było takich incydentów jak w przypadku APC.
Do tej pory cienie mi się tylko wałkowały w załamaniu powieki i to po kilku godzinach. Natomiast z cieniami APC jest taki temat, że się ścierają już podczas aplikacji. Wspomniane wcześniej placki, czy też znikający połysk, to norma... NIe zanotowałam w swojej praktyce "dziwnych" powiek.
A więc p.Paweł albo musi sprawdzić tego światowego dostawcę składników albo zmienić - udoskonalić receprutę, aby takie jak ja nie narzekały na jakość cieni APC. I bynajmniej, to narzekanie nie wynika z braku umiejętności w ich nakładaniu.