stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Dot.: Wstydzę się swojego domu przed chłopakiem...
Cytat:
Napisane przez puella19
1) Zdaję sobie z tego sprawę, już kilka razy zdarzyło się, że pytał, czy ktoś z mojej rodziny go nie lubi, zawsze zaprzeczałam i starałam się ogólnikowo tłumaczyć. Wiem, że taka sytuacja nie może trwać dłużej, że muszę mu powiedzieć prawdę...
2) Wiem... Niby wiem, ale jednak swoje...
|
Dlatego myślałam, że najprostszym rozwiązaniem byłoby wydrukowanie tego posta i, kiedy będziecie razem, pokazanie go TŻtowi. W ten sposób będziesz miała dwie sprawy załatwione za jednym zamachem: po pierwsze, Twój chłopak będzie już wiedział, że to nie on jest problemem (bo obecnie ja na jego miejscu podejrzewałabym, że nie chcesz się do niego przyznać przed rodziną...), a po drugie będziesz mogła - jeśli nadal będziecie chcieli - zaprosić go do domu bez obaw o jego reakcję, ponieważ już będzie miał pewne wyobrażenie Twojego domu.
Nie wierzę, że mężczyzna, który kocha swoją dziewczynę, nagle wyrzeknie się jej dlatego, że warunki, w których mieszka, są poniżej pewnych standardów. To nie jest coś, na co masz wpływ, nie zbrodnia, kłamstwo czy zdrada, tylko normalna część życia. W życiu nie rzuciłabym TŻta tylko dlatego, że mieszkałby w takim mieszkaniu, jak opisałaś, i w tak trudnych warunkach rodzinnych. Przedziwnie, myślę, że podziwiałabym go za to, że tak świetnie sobie z tym wszystkim radzi i potrafi się w tym odnaleźć. Nawet jestem tego pewna. Jeśliby Cię miał z takiego błahego powodu zostawić, znaczyłoby to tylko, że przy pierwszej lepszej przeszkodzie we wspólnym życiu uciekłby z podkulonym ogonem, zamiast Cię wspierać, ale wtedy naprawdę nie miałabyś czego żałować.
Tylko, że musisz mu to jak najszybciej powiedzieć. W przeciwnym razie on prędzej czy później dojdzie do wniosku, że z jakiegoś powodu nie chcesz go pokazać swojej rodzinie lub mu nie ufasz, i w końcu sam się tym zmęczy i zakończy związek jeszcze przed Waszą przeprowadzką... Szkoda byłoby stracić to tylko przez bierność i strach przed powiedzeniem prawdy komuś, kto Cię kocha.
Głowa do góry, będę trzymać za Ciebie kciuki
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|