Re: Mizeria polityczna
Sądząc z nazwiska, substancja nabliższa kosmetykom z jaką szanowny REDAKTOR POLITYKOWY miał kontakt, to...
...mizeria... ogórkowa?
Tylko dlaczego on to pożerał, a nie kładł na szanowne oblicze, nie wiem. [img]icons/icon12.gif[/img]
[img]icons/icon35.gif[/img]
|