Dot.: Do trzech razy sztuka, czyli Projekt Denko - część IV!
Do denka leci cień pojedynczy Miss Sporty Tender.
Połamany z powodu nieuwagi TŻ'ta.
Została go połowa, ale nie będę reanimować bo mi alkohol nie służy.
A pokruszył się okropnie.
Korzystając z promocji w rossmanie dokupiłam nowy egzemplarz tego samego koloru i wersję matową tego koloru. Ulubieniec. W sam raz do codziennego makijażu.
|