[Taszanta]

Napisane przez nobrit

No tak, znowu to samo - tuszu nie otworzyłaś, teraz maseczki też nie. Zwariować można a człowiek tu czeka z zapartym tchem na recenzje

Z tuszem to taka sprawa, że po otwarciu zaczyna wysychać. A maseczkę w sumie mogłabym otworzyć skoro potrzebna recenzja, no ale nie mam już kiedy jej użyć a jutro wyjeżdżam na 1,5 tygodnia. Będę mieć ograniczony dostęp do netu i wizja, że mogę przegapić fajne promocje jest druzgocąca już nawet myślałam, żeby Was prosić, żeby robić OC dla mnie na zapasto już chyba naprawdę poważne uzależnienie

Napisane przez mulier

do mnie z 27 nie dotarły

W PL były po 5 dniach! Od tego momentu sa w łapach UC i Poczty. Tylko czekam na wejście na rynek konkurencji! To jest wprost niewyobrażalne, ile to możne trwać! Rozumiem - cło, ale żeby aż tak się z tym babrać, to tylko u nas potrafią. Oczywiście nikt mi tego do domu nie dostarczy (nawet jak już dotrze!), jak będę miała wielkie szczęście to listonosz z łaska wrzuci awizo (ciekawe, że często robi to hurtem, z kilku dni w tygodniu), odstoję swoje w kolejce, wytłumaczę wszystko Pani za okienkiem (po raz setny), gdzie podpisuję na dokumentach celnych, które kartki są dla mnie itd. i wreszcie bede mieć cos dawno powinno u mnie być!

Przepraszam, że tak sie rozpisałam, ale mam już dość PP, dzisiaj mi się przelało, nie mam awiza nadal a na poczcie oczywiście nikt nie odbiera!


Przepraszam, pomyłka, zmówienia były z 19 listopada! 27 to one były w Polsce!!!!!

Sorry, czy mieszkasz może w Wawie, bo jak bym czytała o mojej poczcie?