Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kosmetyki M.A.C
Wątek: Kosmetyki M.A.C
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-02-04, 14:05   #3429
red-witch
Raczkowanie
 
Avatar red-witch
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 251
GG do red-witch
Dot.: Kosmetyki M.A.C

Dodaję moją naprawdę małą kolekcję, jeśli chcecie mogę zrobić swatche na dłoni. Zdjęcia nie są idealne, powinnam je była robić innym obiektywem, ale jestem leniwa.
Więc po kolei:
Baza MAC Prep+Prime Skin Base Visage - posiadam wersję bez filtrów. Jestem z niej średnio zadowolona, stosowałam ją jak dotąd 2 razy a mam ją już trochę - po prostu nie widzę sensu. Baza rozświetla twarz, na pewno nie poleciłabym jej osobom z cerą tłustą - sama mam suchą, nałożony na bazę podkład ładnie odbija światło i buzia jest rozświetlona. Ale ja i tak nie wychodzę z domu bez pudru, a on niestety niszczy cały efekt. Nie mam problemu z trwałością podkładów/pudrów, nie muszę robić w ciągu dnia poprawek, więc ta baza tak naprawdę mało mi się przydaje. Mimo to mam ochotę na bazę z SPF50.
Puder Mac Iridescent Loose Powder Golden Bronze - bardzo drobno zmielony, złoto-brązowy z przewagą brązu puder, jego wydajność prowónałabym do pudrów sypkich Clinique, chyba nigdy go nie skończę. Używam go głównie do podkreślenia kości policzkowych, nie ma on w sobie brokatu, ale dodaje policzkom błysku co bardzo lubię, trwałość również bez zarzutu.
Puder MAC Mineralize Skinfinish Global Glow - puder, który właściwie zostawiam sobie na lato. Odcień mocno brązowo-złoty, policzki nim pomalowane błyszczą naprawdę mocno - dlatego trzeba uważać by nie przedobrzyć. Myślę, że z opalenizną będzie się pięknie prezentować. Swoja drogą nie orientujecie się czy MSFs są dostępne w regularnej sprzedaży w PL ?
Róż MAC Mineralize Blush Dainty - odcień na pewno nie polecany śniadym albo nawet opalonym twarzom, jest to delikatny różowo-różany róż, na mojej twarzy - jestem gdzieś tak NC25/NC30 w Revlon Colorstay używałam Sand Beige - jest on średnio widoczny i muszę go nakładać trochę by był efekt. Sam róż jest bardzo trwały.
Paleta MAC Infatuating Rose 6 Cool Eyes - przepiękne kolory, myślę, że ogromną zaletą tych palet jest dobór kolorystyczny - kolory pięknie współgrają ze sobą, dlatego palety polecam początkującym osobom w makijażu, które miałyby trudności ze skomponowaniem palet dla siebie. Mam jedno "ale" do tej palety, po 5-6 godzinach kolory mi bledną, używam fluidu Rouge Bunny Rouge, na to pudru Rouge Bunny Rouge i bazy ArtDeco - niestety to nie pomaga. Mam nadzieję, że jak zaopatrzę się w paint poty sytuacja się zmieni, niemniej polecam.
Cień MAC Mineralize Eyeshadow Silversmith - tutaj również nie wiem kiedy mi się skończy, bardzo wydajny. Cień zawiera w sobie sporo błyszczących drobinek, więc służy raczej do wieczornego makijażu, można osiągnąć naprawdę teatralny efekt. Kolory nie bledną i utrzymują się do samego wieczora. Jedyny minus - strasznie osypują się w trakcie nakładania.
Szminki MAC Myth oraz Angel - z czystym sumieniem polecam te odcienie każdemu - zarówno osobie o skórze alabastrowej jak i osobom opalonym. Myth to piękny cielisty odcień, nie jest trupi, może trochę wysuszać usta, dlatego używam zawsze z nim cielistego błyszczyka - usta wyglądają przepięknie. Angel zaś to róż, ale absolutnie nie jest nachalny, nie ma efektu bazarowego, ładnie powiększa moje usta. Szminki MAC mają najlepszą trwałość ze szminek, które w życiu używałam a było ich sporo.

To w sumie tyle w tym tygodniu zamówię szminkę SNOB, puder MAC Mineralize Skinfinish Natural Medium oraz korektor Select Cover-Up - trochę będą do mnie szły, ale jak tylko je dostanę obiecuję sfotografować i zrecenzować.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg kolekcjamac1.jpg (63,6 KB, 124 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg kolekcjamac2.jpg (54,4 KB, 140 załadowań)
red-witch jest offline Zgłoś do moderatora