Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część I
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-04-02, 10:22   #2522
agabil1
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś...
 
Avatar agabil1
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 36 317
GG do agabil1
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach

Cytat:
Napisane przez 86Paula Pokaż wiadomość
dokladnie, a najczesciej, szczegolnie przy nie duzych przychodniach higienistka lub asystentka stomatologiczna pelni tez role rejestratorki, pomaga lekarzowi, i jeszcze czasem porzadkuje w miedzyczasie gabinet...
dokładnie tak jest...u nas dodatkowo zajmujemy się tez pieniędzmi, papierkami, komputerem (to ja) i sprzątaniem

Cytat:
Napisane przez WhiteInnocent Pokaż wiadomość
Agabil- najlepiej jest zadzwonić na policję i złożyć skargę na funkcjonariuszy, którzy wczoraj nie zareagowali. Czasami w takiej sytuacji jest niestety lepiej skłamać, że widziało się podejrzane zachowanie kobiety, albo jak w pośpiechu wychodziła z przychodzni- oczywiście jeżeli chociaż w 90% macie pewność, że to ona. Policja pobiera odciski palców głównie w przypadku włamania, w innych przypadkach to w W11
Druga sprawa jest taka, że Twoja teściowa nie może odpowiadać za całą przychodnię- podpisywała odpowiedzialność finansową? Jeżeli rzeczywiście mało osób zatrudnia przychodnia to jej właściciele powinni kogoś zatrudnić a winę za kradzież zrzucić na siebie. Wątpie również żeby Twoja teściowa była w przychodni ochroniarzem więc całkowicie za to nie może winy ponosić.

Świat powariował a ludzie razem z nim! Dlatego właśnie kocham zwierzęta...
Było mówione że zachowywała się podejrzanie itp. Mamy 100% pewnosci że to ona bo pacjent (stały, był u nas wiele razy) tuż przed nią płacił i była mu wydawana reszta wówczas pieniądze jeszcze były.
W ogóle policja była wezwana do przychodni ale nie chcieli przyjechac (komisariat 10 minut stąd) i kazali przyjechać do nich.
Żadna z nas nie podpisywala odpowiedzialności finansowej, zreszta tesciowa zna się z Szefostwem...20 lat? Ich dzieci mówią do niej ciociu. Ale wiemy dobrze że będa wściekli, nie obędzie się bez gadania i na pewno obarczą ją winą i odpowiedzialnością finansową.
Kilka lat temu była podobna sytuacja-skradziono z gabinetu komórkę szefowej tez na zmianie mojej teściowej. Weszło dwóch mężczyzn, przychodnia była pusta, jeden zagadywal teściową a drugi cichaczem wslizgnąl się do gabinetu. Nawet się wtedy cieszyłam że teściowa tego nie zauważyła podczas tej calje akcji bo jesli tak to mogło się to skończyć gorzej niż tylko kradzieżą. Była calkiem sama. I musiała oddac 500zl za ten telefon. Używana Nokia.

Brak mi słów na ludzką podłość
__________________
nie pozwalam kopiować i rozpowszechniać zdjęć



agabil1 jest offline Zgłoś do moderatora