Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część I
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-04-02, 13:36   #2528
mala_kobietka
Raczkowanie
 
Avatar mala_kobietka
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 471
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach

Odnośnie odpowiedzialności materialnej pracownika są różne reżimy odpowiedzialność w zależności czy jest wina umyślna czy nieumyślna , czy chodzi o mienie powierzone (konieczna umowa na piśmie) czy odpowiedzialność za szkodę powstałą z wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych.

Jednakże w obecnym case wątpliwa wydaje się możliwość pociagnięcia pracownika do odpowiedzialności . Punktem zaczepienia dla pracodawcy jest kasetka z pieniędzmi, kóra została pozostawiona niezamknięta ??

odnośnie eskuplacji przy "zwykłej" odpowiedzialności ma zastosowanie przepis art. 117. § 1. Pracownik nie ponosi odpowiedzialności za szkodę w takim zakresie, w jakim pracodawca lub inna osoba przyczyniły się do jej powstania albo zwiększenia.

Przy odpowiedzailności xza mienie poiwerzone przepis art. 124 § 3. kp "Od odpowiedzialności określonej w § 1 i 2 pracownik może się uwolnić, jeżeli wykaże, że szkoda powstała z przyczyn od niego niezależnych, a w szczególności wskutek niezapewnienia przez pracodawcę warunków umożliwiających zabezpieczenie powierzonego mienia."

Tak więc pracownik może uwolnić się od odpowiedzialności wykazując, iż szkoda powstała z przyczyn od niego niezależnych, może odwoływać się do niewłaściwego zachowania pracodawcy, czyli jego uchybień w zakresie zabezpieczenia mienia, złej organizacji pracy czy braku nadzoru (wyr. SN z 21.02.1984 r., IV PR 17/84, OSN 1984/10/178). Może to być również powołanie się na okoliczności niemające w ogóle związku z pracą, jak siła wyższa czy kradzież dokonana przez osobę trzecią. Zdaniem orzecznictwa, wystarczy, że okoliczności te stanowią główną, a nie tylko wyłączną, przyczynę szkody ( wyr. SN z 28.04.1997 r., I PKN 114/97, OSNAPiUS 1998/1/11. )

Jednakże po ludzku nie rozumiem, że ludzie się "przyjaźnią ?" i w taki sposób rozwiązują sytuację. Jeżeli pracodawca żąda odszkodowania to niech wykaże przesłanki odpowiedzialności ,a pracownik ma prawo się bronić wykazując, brak zapewnienia takiej organizacji pracy, aby szkody można uniknąć.
mala_kobietka jest offline Zgłoś do moderatora