Dot.: nocne karmienie.pomocy!!!
ja kiedys czytałam taka metode 9ale nie mam o dzieciach pojecia zielonego) ze w nocy warto podawac dziecku wode (z pewnoscią przegotowaną) po jakimś czasie dziecko zrozumie ze skoro woda nie jest za dobra i nie warto sie o nia upominac.
Ale ja to tylko czytalam (albo widziałam w programi o zaklinaczce dzieci - juz nie pamietam) wiec nie mam pojecia czy w ogóle mozna cos takiego stosowac. Bo z dziecmi nie miałam styczności żadnej...
|