[Dronf]

To ciekawe, nie wiedzialam. Czyli co, spirytus nie ma Ph, tak?

Tak, spirytus, glikole, oleje nie mają pH bo nie ma w nich dysocjujących jonów H+ i OH-, to ma tylko woda. Jeszcze w spirytusie jest trochę wody więc jak zmierzy się papierkiem to coś powinno wyjść, jednak nie będzie to miarodajne bo pH odnosi się tylko do roztworów wodnych a nie wodno-alkoholowych. W samej wodzie kwas rozpuszcza się słabo o ile dobrze pamiętam to do jakiś 2% i to 2% jest nasyconym roztworem i ma pH=3-4 i stawiam, że właśnie takie wyjdzie w salidermie.
Nie zmienia to faktu, że kwas jest kwasem nawet jeśli nie jest rozpuszczony w środowisku wodnym Ogólnie piję do tego, żebyście dały sobie spokój z tym pH, bo to nie ma w naszym przypadku żadnego sensu i nic nie da się z tym zrobić. Jeszcze przy migdale można by sobie porozmawiać na ten temat, ale przy salicylu jesteśmy na z góry straconej pozycji .

Napisane przez Mini1991

a mnie nawet w pegu kwas sie krystalizuje kurde
szkoda
a myslałam ze to bedzie rozwiazanie..
dziewczyny co ine mozna uzywac takiego peelingu? 2 razy w tyg to nie za duzo?
aa i jeszcze takie pytanko. uzywam do nakładania kwasu pedzla do podkładu.. wiecie moze czym go teraz wyczyscic?

A to dziwne, może dlatego, że zrobiłaś 40% a zalecane jest do 30% ? Przy czym pewnie i tak to krystalizujące 40 działa mocniej niż 30.
2 razy w tygodniu to tak akurat, chociaż tutaj był podawany patent, że dla mocno opornych skór można robić 2-3 dni pod rząd i wtedy dopiero jest szansa na łuszczenie.
Ja nakładam salipeg rękami w rękawiczkach, jest taki fajny lekko gęsty więc nie ma z tym problemu. Rękawiczka idzie potem do śmieci i nic nie muszę myć. Spróbuj wyczyścić płynem do naczyń a jak nie pójdzie to wódką/spirytem .