2010-06-09, 15:21
|
#3
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Rozświetlacze mineralne
Niestety fotek nie wrzucę, bo nie mam czym zrobić, ale zapewne za jakiś czas coś tu dodam
Mogę opisać jedynie, bo mam je tylko 3. Zrobiłam właśnie paski na dłoni i przystępuję:
Everyday Minerals- Sparkle Beige
Jaśniutki beżyk ze srebrnym połyskiem. Widzę w nim maluteńkie drobinki, srebrne.
Everyday Minerals- Champagne
Jak dla mnie to w opakowaniu ma kolor różowy, a nie szampański (aczkolwiek na twarzy widzę już szampański). Silny błysk, ja używam tylko na wieczór. Przy nim Sparkle Beige nie wygląda jak rozświetlacz
Silk Naturals- Angel
Jaśniuteńki beż. Bardziej hmm..perłowy niż Sparkle Beige. U mnie dają podobny efekt, tylko właśnie Angel jest bardziej taki perłowy.
Przeszkadza mi jedynie opakowanie, EDM mogę nabrać, strzepać na wieczku, czy fajnie "rozłożyć" na pędzlu, a SN ma opakowanie jak mój korektor z ArtDeco :/. To mnie w nim wkurza, bo rozświetlacz bardzo w porządku . Chciałam wypróbować jeszcze Cherub, ale jak myślę o tym słoiczku....
Gramowo nie różnią się aż tak, EDM mają po 5,5g, SN ok.4g.
Miałam jeszcze:
Everyday Minerals- Natural
Na mnie wychodził fioletowy. Połysk niewidoczny, a jak dałam więcej, to wychodził właśnie ten fiolet. Na szczęście to była próbka
Everyday Minerals- Wet Sand
Używałam krótko, po tym, jak odkryłam Sparkle Beige, Wet Sand już mi się nie podobał. Miał za dużo drobinek, złotych. Nie dawał u mnie "gładkiego" efektu, tylko drobinkowy. Odcień, jak nazwa wskazuje, piaskowy.
Edytowane przez 1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab
Czas edycji: 2010-06-09 o 15:23
|
|
|