[minolda]

Napisane przez Qubis

Fajnie sie zorganizowalas , masz przynajmniej czas dla siebie, , rodzina cie nie pozna po powrocie.

Najgorsze, że ja sama pomału samej siebie nie poznaję Zaczynam obłazić, ale generalnie nie jest źle. Spodziewałam się po lekturze pamiętnika gorszych obrazków W zasadzie hydra vital K nie jest mi do niczego potrzebny... Cos2 szczypie tylko trochę po nałożeniu a potem nie dzieje się właściwie nic. Gdyby nie to obłażenie to miała bym poważne wątpliwości czy to wogóle działa Na dodatek skóra złazi wszędzie tylko nie tam gdzie są te najgorsze plamiska
Ale ja twarda i zdeterminowana jestem. Do zużycia mam 2 słoiczki cos2 a gdyby to było jeszcze za mało to w odsieczy czeka pół tubki neo

Napisane przez Qubis

Kobietki, a powiedzcie - takie gwiazdy, aktorki itp to co uzywaja jak maja taki problem?... Nie wierze ze nie maja, wiele z nich smazy sie w tropikach, na statkach itp.

Te wszystkie gwiazdy, to też tylko ludzie..... Nie potrafią odmówić sobie słońca i cudownych wakacji a potem najwyżej cosm robią
Jeśli ktoś walczy z plamami od lat (tak jak ja ) to wie, że nawet unikanie słońca, smarowanie się blokerami też nic nie da. Skłonność do plam to straszne g..... które będzie się mieć do śmierci a ja chcę mieć jeszcze troszkę przyjemności z życia