[mandarynkka86]

ja tez pracuję asystentka-tak mam na umowie, ale robie takie rzeczy jak -wstępne zapoznanie się z aktami sprawy klienta, przedstawienie najwazniejszych punktów Panu mecenasowi, przygotowywanie pozwów, podstawowych linii obrony klienta i takie tam... Ja robie wstepne rozeznania, a on potwierdza, albo i nie i analizuje wg siebie
To prywatna kancelaria, wiec z zarobkiem nie jest tragicznie, ale ja jeszcze udzielam się prywatnie ludziom u siebie w domu , nieraz klientom kancelarii...pomysl nad tym, czy nie warto pomagac po swojemu , dodatkowo dorabiając sobie, ake nie wiem co dokladnie robisz... (sorki wpisalam sie chyba na blog, skasuj jak mozesz)