Dot.: Włosy rozjaśniamy i o życiu gadamy -część V
Dzień dobry wszystkim !
Jako, że jesteście już guru od rozjaśniania włosów mam pytanie. Ja również byłam jasną blondynką i od jakiegoś czasu któregoś farbowania, końce moich włosów zaczęły robić się szare... Używałam tylko farb fryzjerskich i rozjaśniacza fryzjerskiego. Stwierdziłam, że może już za dużo i końce są przetrawione dlatego łapią na zielono szaro. I przerzuciłam się na ciemniejsze cieplejsze blondy, mimo wszystko końce szare.... da się z tym uporać? Końcówki pozostają jaśniejsze od reszty i w szarawym odcieniu. Cały czas przyciemniam i przyciemniam boję się że już tylko brąz mi został.... a miałam ładny odcień migdałowego blondu, tylko ze doczepiam sobie włosy i niestety nie udało mi się na dopinkach i na moich osiągnąć podobnego koloru, więc zatraciłam się w tym przyciemnianiu i mam teraz szaro bure włosy. Czy da się jakoś wyrównać kolor???? czy końcówki w końcu zaczną łapać pigment? Może któaś z Was miała coś podobnego?
|