[soley1]

Z pierwsza ciaza super na poczatku im dalej tym gorzej ,pod koniec szpital, z druga poczatek mdlosci ale im dalej tym lepiej . jestem w 29 tygodniu i mam 3 letnia corcie. Jest w przedszkolu do 16:00 wiec mam troche wytchnienia. Mala jeszcze sobie nie zdaje sprawy ze bedzie miala siostrzuyczke, tzn rozumie ale jakos trudno jej to sobie wyobrazic. Lubi moj brzuch ale chyba bardziej w formie zabawy, ze sie do niego przytula, mowi i glaszcze.
Fakt, piersza ciaze bardziej przezywalam i bardziej o siebie dbalam teraz to juz takie zwykle ze jestem w ciazy zadna rewelacja.
Jezeli chodzi o corke to czesto musze ja brac na rece i zabiera mi cala energie, ale zauwazylam ze im wiecej energi mi zabiera tym wiecej jej mam czasem sie wogole nie czuje ze jestem w 7 miesiacu i zapominam ze mi duzy brzuch z przodu wystaje.hihi
Z pierwsza ciaza bylam bardziej zmeczona i malo energiczna. Duzo tez przytylam 28 kg. Teraz przytylam znacznie mniej ale to na pewno dzieki temu ze duzo sie ruszam, dzieki malemu szkrabowi, ktory caly czas potrzenbuje mojej uwagi.
Ale inaczej sobie tej ciazy nie wyobrazam i naprawde jestem zadowolona ze zdecydowalismy sie na nia teraz.
Poza tym dzieki temu ze juz jest jedno juz i absorbujace dziecko, ominely mnie doly ciazowe, myslenie o kilogramach o zmianie sylwetki itp. nie mam na to poprostu czasu i to jest najlepsze, bo psychika w ciazy jest rownie wazna jak regularne posilki.
Jak bardzo chcesz nastepne dziecko to sie nie zastanawiaj tylko do dziela. Kazda pora jest dobra na nastepnego brzdaca.