Dot.: Bez prostownicy się obywamy, o swe włosy dbamy! - cz. II ;)
witam
nie prostuje wlosow wogole od jakichs 4 miesiecy poczatkowo bywalociezka ale teraz jakos nawet o tym nie mysle, a jak juz pomysle to wydaje mi sie ze po wyprostowaniu mialabym kaca moralnego
juz zauwazylam poprawe moich wlosow, takze tym na samy6m poczatku drogi bez prostownicy zycze wytrwalosci , bo warto
|