hehe, no to miałam 1,5 tyg to samo, aż mi wszystkich szkoda
Ale dzisiaj już mi się chyba w końcu zacznie, bo mnie rozrywa w środku
A co do snu
dokładnie już nie pamiętam, ale był mega zakręcony. Wiem, że mieszkałaś koło mnie. Nie znałyśmy się wcześniej, tylko z wizażu. No i spotkałyśmy się, siedziałyśmy na kocu na ulicy przed moim domem (
) I przyszedł Twój TŻ, zaraz jakaś dziewczyna przyszła, przywitałaś się z nią i mówisz, że ona też jest z wizażu-a mieszkała przez płot ze mną i też jej nie znałam
Potem szłyśmy jakąś drogą i coś zaczęłaś mówić, że teraz na wizażu nie ma blogów tylko trzeba sobie w takim dużym zeszycie wszystko robić
No i też założyłam taki zeszyt i chciałam zrobić tam artystyczny napis-moje imię- ale oczywiście schrzaniłam sprawę.. nie chciało się to zetrzeć więc zakleiłam kawałkiem papieru, a Ty to zobaczyłaś i Ci się to nie spodobało
Aaa.. co jeszcze tam było. Jak siedzieliśmy we trójkę na tym kocu
-ja, Ty i Twój TŻ, to powiedzieliście mi, że stawiam Wam piwo, bo jestem najmłodsza i się nie znamy
No i tyle pamiętam