[la'Mbria]

mam do was pytanie odnośnie twarogu/serków wiejskich i innych produktów nabiałowych.
Mogę?
Otóż- staram się jeść w miare zdrowo, mam sporo do zrzucenia, więc twarożki w różnych postaciach powinny często gościć na moim stole, ale...
uwielbiam twaróg na słono, z warzywami, koperkiem, albo nawet sam, lubię na słodko, wszystko super...pod warunkiem, że jem go 2-3 dni pod rząd, a potem na tydzień się rozstajemy Jesli jem serki wiejskie czy twarożki dłużej niż 3 dni- zaczynają mi śmierdzieć. Nie ma to związku z ich świeżością- po prostu mi aż rosną w ustach, wydaje mi się, ze są zepsute, podczas gdy inni domownicy próbują tego samego twarożku i mówią, że wszystko ok- ładnie pachnie, smakuje wybornie
Przetestowałam tak juz wiele różnych twarogów, bo myślałam, że może chodzi o jakis dodatek, który jest w serkach jednego producenta- nie, mam tak nawet po swojskim twarożku, produkowanym prosto w gospodarstwie domowym nie ma też znaczenia czy jem na słono, słodko, sam czy z dodatkami.Czasem wystarczy, że otwieram opakowanie i zbiera mnie na wymioty
Nie ważne, jaki byłby to twaróg- jesli jem go za często np. 3 dni po sobie- zaczyna mnie odrzucać, przestanę na 3-4 dni i znów mogę bez problemu jeść twarozki- nic mi nie smierdzi, nie "rosnie" mi w ustach.
Wiecie o co chodzi? Czym to jest spowodowane, no i jak można to "wyleczyć"???
p.s. sorki, że nie załozyłam dodatkowego watku, tylko ukradłam Autorce temat